wtorek, 11 listopada 2014

"Wolna młodzież" manifestuje 11 listopada!

No i mamy 11 listopada!
Dzień Niepodległości, święto kiedyś wstydliwie pomijane, bo....
Po 123 latach wymazanych z historii dużego narodu środkowej Europy, nasi dziadkowie odetchnęli powietrzem wolności i byli szczęśliwi.
Trochę mi smutno, że wnuki które narodziły się w Polsce wolnej[po 1989 roku] nie potrafią uszanować tego, co się stało 94 lata temu.
Z niekłamaną zazdrością patrzę dzisiaj na inny kraj, który corocznie celebruje swój Dzień Niepodległości: Stany Zjednoczone.
To taki dziwny kraj, kontynent ze stanami wielkości niejednego europejskiego kraju, zlepek masy ludzkiej mającej korzenie gdzieś daleko i fascynujące poczucie przynależności do jednego narodu, do ojczyzny, którą się kocha i z której jest się dumnym!
I wszystko zaczęło się tak niedawno, bo cóż to jest dwieście kilkadziesiąt lat historii USA w stosunku do naszej ponad tysiącletniej epopei?
Kraj zbudowany przez wyrzutków, awanturników i desperatów decydujących się na ryzyko podróży za Wielką Wodę, stał się fenomenem  świadomości, że Ojczyzna zasługuje na szacunek i miłość i tak się należy!
     Kiedyś jeden z  przywódców togo narodu zza Wielkiej Wody wypowiedział mądre słowa:"Nie myśl o tym, co Ameryka ma dać tobie, ale pomyśl, co ty możesz dać Ameryce!"
A może naszą wolną młodzież z zasłoniętymi twarzami powinno się zebrać gdzieś w jednym miejscu i zadać im to samo pytanie: "Co ty możesz dać Polsce?"
Z postawy roszczeniowej:"Mnie się należy!" i z manifestacji swojej  frustracji w formie wyrywanego chodnika i demolki wszystkiego co popadnie, nie osiągnie się nic!
Szkoda, że kolejny raz mamy 11 listopada z powtórką z przeszłości.
A może odwołajmy to święto, może okryjmy się wstydem w oczach świata !
Kiedyś władze nie zakazały celebrować pamięć wolnej Polski, tłumacząc swoim aktywistom, że nie takiej Ojczyzny czekali i nie będą przykładać ręki do obchodów takiego święta !
Może teraz władze powinny odwołać ten dzień, bo nie umiemy uszanować tego daru minionych pokoleń.
Może potrzeba najpierw wyedukować godnych depozytariuszy tego daru...?
Może za kilkadziesiąt lat......
Kryspin


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz