sobota, 22 listopada 2014

Ciepło "ogniska" sukcesu!

     Koniec listopada wita nas przedsmakiem zimy, pory roku, którą nie bardzo lubimy.
Jest jednak jeden pozytyw z nadchodzącego chłodu: to emocje sportowych kibiców, którzy z wypiekami na twarzach będą zasiadali przed ekranami telewizorów, aby przeżywać chwile dumy, że Polacy też potrafią pokazać światu, iż potrafią skakać i biegać.
     Co bardziej zasobni[ i zwariowani po trochu], będą przemierzać Europę wzdłuż i wszerz, by na skoczniach i trasach biegowych dopingować naszych narodowych idoli i to jest piękne !
     Każdy z nas potrzebuje poczucia dumy i sukcesu i jeśli nie możemy sami takowego triumfu święcić, bo Bozia poskąpiła nam talentu, to potrafimy przecież ogrzewać nasze pragnienia przy "ognisku" rozpalonym sukcesem Stocha, czy Justyny Kowalczyk
Po emocjach zawodów sportowych powracamy do swoich zajęć i może tylko raz po raz w rozmowach wśród znajomych zauważamy z dumą: "No i jest pięknie! Odnieśliśmy sukces, jesteśmy potęgą i nikt nam nie podskoczy...."
     Tak sobie myślę, że bardzo lubimy przyklejać się do sukcesu innych, zasiadać przy "ogniskach" tych, którzy ciężką pracą pomnożyli talenty, które otrzymali....
     No tak, ale co ja mały człowieczek ogarnięty przeciętnością mogę za to, że nie mam swojego "ogniska" sukcesu?
     Każdy człowiek, niezależnie od profesji i wieku, jest zdolny do rozpalenia swojego poczucia dumy z tego, czym się zajmuje, co robi, co osiągnął i co jeszcze osiągnie! 
Aby jednak mogło się to stać, potrzebujemy odrobinę chęci i wytrwałości w pokonywaniu swojego lenistwa i niewiary w to, że też potrafimy!
Nasze życie jest bardzo podobne do tego, co oglądamy na  arenach zmagań sportowców.
      Może nie dane nam będzie nigdy rozkoszować się rekordami, sukcesami zarezerwowanymi dla tych nielicznych dotkniętych geniuszem, lub nad wyraz uzdolnionymi, ale zawsze możemy przekraczać nasze ograniczenia, przeciętność!
Może warto do naszych rachunków sumienia dołożyć jeszcze jedno pytanie o samodoskonalenie:   Czy dzisiaj zrobiłem coś lepiej aniżeli wczoraj i czy jutro postaram się zrobić to lepiej niż dziś?
    Jeśli naszą aktywność w tym co robimy, potraktujemy jak zmaganie w czasie zawodów sportowych; osiągniemy sukces i poczujemy się lepiej.
Każdy może rozpalać swoje "ognisko" , by odczuć ciepło sukcesu!
Kryspin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz