środa, 13 lipca 2016

Światowe Dni Młodzieży- wielkie rekolekcje, czy tylko spotkanie z Idolem?

    Po miesiącach przygotowań wielkie wydarzenie wkrótce stanie się faktem: Światowe Dni Młodzieży z Papieżem Franciszkiem odbędą  się w Polsce!
    Od 25.07 do 31.07 Kraków będzie rozbrzmiewał wielojęzycznym gwarem. Po uliczkach Starego Rynku i po tych dalszych także, przetaczać się będą kolorowe tłumy młodych, uśmiechniętych ludzi, którzy zdecydowali się uczestniczyć w tym święcie wiary!
Pewnie po kilku dniach, może tygodniach; gdy tegoroczne Światowe Dni Młodzieży przejdą do historii, organizatorzy tej niewątpliwie ważnej imprezy, odtrąbią sukces, rzucając w świat informację o frekwencji liczonej w setkach tysięcy, a może nawet jeszcze większej?
     Może już trochę ciszej będzie się mówiło o frekwencji na imprezach towarzyszących: spotkaniach modlitewnych organizowanych w pobliskich parafiach diecezji krakowskiej, o spektaklach mniej lub bardziej profesjonalnych grup religijnych, czy zainteresowaniu targami powołaniowymi, gdzie swoje kramy porozstawiali przedstawiciele wspólnot zakonnych.
*
    Najbliższe tygodnie zapowiadają trzy wielkie imprezy, w tym dwie z nich odbędą się w naszej ojczyźnie. Oprócz wspomnianych powyżej Światowych Dni Młodzieży, prawie w tym samym czasie Jerzy Owsiak zaprosił na pola nieopodal Kostrzyna nad Odrą miłośników głośnej muzyki, .organizując kolejny Przystanek Woodstock i na koniec wydarzenie, którym. co cztery lata ekscytują się miłośnicy sportu na całym świecie, czyli Igrzyska Olimpijskie. Odbędą się one co prawda w dalekim Rio de Janeiro, ale i my będziemy śledzili ten spektakl!
Ktoś zapyta: co one mają ze sobą wspólnego?
    Elementem łączącym te wydarzenia są miesiące, a niekiedy i lata przygotowań organizatorów, aby przebiegły one bez przykrych wpadek, czy jakichkolwiek zagrożeń!
    Od kilku lat śledziliśmy poczynania brazylijskiego gospodarza, który musi uporać się z budową infrastruktury[stadiony, trasy do zmagań zawodników, hale do rozgrywania konkurencji sportowych i na koniec zapewnienie godziwych warunków zakwaterowania zawodników, kadry pomocniczej i milionów kibiców, którzy na czas olimpijskich zmagań przybędą do ich kraju]
Owsiak po zakończonej, corocznej zimowej zbiórce do puszek, rozpoczyna ze sztabem współpracowników przygotowania do letniego Woodstocku i znowu moglibyśmy wyliczać ogrom pracy, którą wkładają, aby młodzi ludzie nie tylko dotarli na koncerty, .beztrosko się bawili, .ale i bezpiecznie powrócili do swych domów..!
    Podobnie sprawa się ma ze ŚDM, o czym od miesięcy informują nasze media i tak musi być!
Jest jeszcze jeden element łączący te imprezy. Na każdą z nich zapraszani są młodzi ludzie, którzy zasłużyli sobie, aby w nich uczestniczyć: Owsiak organizuje Woodstock, jako podziękowanie dla setek tysięcy wolontariuszy, którzy corocznie obsługują WOŚP, na Olimpiadę jadą sportowcy, którzy ciężką pracą na treningach zdobyli tzw. minima olimpijskie, a na ŚDM ?
No i teraz odezwą się głosy, że ŚDM są czymś innym i to jest prawda, a przynajmniej winny być czymś wyjątkowym!
Krakowskie spotkanie z Papieżem. Franciszkiem to wielkie rekolekcje dla młodego świata !
     I tu rodzi się moja obawa,. że wśród setek tysięcy młodych ludzi większość stanowią ci, którzy te dni potraktują, jak kolejną imprezę, w czasie której można zwyczajnie przyjemnie spędzić czas!
W trakcie przygotowań do ŚDM organizatorzy apelowali do mieszkańców podkrakowskich miejscowości, by przygotowali kwatery, w których mogliby przyjąć [w trakcie tych dni ] młodych z całego świata. Myślę jednak, że to nie był najlepszy pomysł?
W Polsce jest ponad 1000 domów zakonnych z pokojami gościnnymi i z obszernymi ogrodami, w których mogłyby na kilka dni wyrosnąć namiotowe miasteczka młodych pielgrzymów. Kolejnymi odpowiednimi miejscami, w których zakwaterowanie znalazłoby kolejne kilka tysięcy przybyłych, to kilkadziesiąt obszernych budynków seminariów duchownych[pustych w czasie wakacji].
Do tego wszystkiego są jeszcze domy rekolekcyjne przy sanktuariach, które w tym czasie mogłyby posłużyć jako miejsca pobytu młodych z ŚDM!
Takie „rozlokowanie” pielgrzymów, to nie tylko załatwienie sprawy noclegów, ale także możliwość duchowego przygotowania przybyłych !
Takie rekolekcje przed rekolekcjami na podkrakowskich Błoniach pozwoliłyby młodym ludziom pooddychać magią miejsc, w których na co dzień przebywają ludzie starający się być blisko Boga.
Kryspin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz